W przypadku organizowania ślubu i wesela, nie ma górnej granicy, jaką można przekroczyć. Zawsze znajdzie się coś co można udoskonalić, zrobić lepiej, a tym samym drożej. Przecież nie bez powodu gwiazdy szklanych ekranów potrafią na swoje ceremonie wydawać nawet miliony! Jednak nie oszukujmy się – nie każdy z nas posiada olbrzymi budżet, aby nawet pozwolić sobie na 10% tego, co celebryci, dlatego trzeba myśleć, jak się przygotować i jak oszczędzić pieniądze.
Planowanie ślubu bez wątpienia należy do jednego z najbardziej emocjonujących wydarzeń w życiu przyszłych małżonków. Wybór sali, obrączek, menu, kapeli czy fotografa. Gdyby tylko nie było limitów w kosztach, to można byłoby zaszaleć. Jednakże nie każdy może sobie pozwolić na wystawne przyjęcie z dużą dbałością liczy fundusze, aby się w nich zmieścić i zapewnić jak najlepsze przyjęcie, które ludzie zapamiętają na długie lata!
Ile kosztuje ślub i wesele?
Wiele osób myśli, że koszty organizacyjne wesela zaczynają się na ubraniu młodych, a kończą na wynajęciu sali. 180 – 250 zł od osoby plus około 3000 zł na suknię i drugie tyle na garnitur z koszulą i butami. Zapraszamy 50 gości i mieścimy się w 15000 złotych. Niestety to nie jest cała prawda, a tylko wierzchołek góry lodowej. W tych wyliczeniach pomijanych jest wiele innych kosztów, które uderzają w młodych lub przypominają sobie w najmniej oczekującym momencie.
(ZOBACZ: Magiczny ślub w pałacu )
Kapela, fotograf, dekoracja, samochód czy nawet kościół – tutaj też trzeba liczyć się z dosyć sporymi kosztami, które są nieuchronne. Nie możemy zapominać o chociażby kosmetyczce i fryzjerce dla przyszłej panny młodej, noclegach dla gości, transporcie z kościoła (czy też urzędu miasta) oraz opłatach formalnych. Już same te rzeczy mogą kosztować drugie tyle! Skąd wziąć tak pokaźną sumkę? Jeżeli jest możliwość – super, jak nie? Trzeba kombinować i oszczędzać. Szukać innych rozwiązań – tańszej sali, wykonać dekoracje na własną rękę, kupić używana suknię i zapewnić jej drugie życie czy po prostu zrezygnować z wystawnego przyjęcia na korzyść kolacji dla najbliższych.
Choć decyzje mogą być trudne, to wcale nie trzeba rezygnować z przyjęcia marzenie – często decydując się na organizatora ślubnego, możemy relatywnie obniżyć koszty. Mają oni swoje znajomości, rabaty, sprawdzonych dostawców, którzy wykonają dekoracje, tort czy zaśpiewają w zdecydowanie lepszej cenie, niż ta, którą my mogliśmy otrzymać.